Już tradycyjnie tak się zapędziłam w przygotowaniach do świąt Wielkiej Nocy, że do napisania tego posta siadam przed północą i zachodzę w głowę, jak niektóre z Was zdążyły ze wszystkim, włącznie z życzeniami ... :) Wprawdzie udało nam się skończyć wszystko tak jak zaplanowałyśmy z Mamą Asi oraz uczestniczyć w Triduum Paschalnym już od Wielkiego Czwartku, lecz na wklejenie zdjęć zwyczajnie zabrakło czasu. Dlatego, kochani, nieco z opóźnieniem ale spróbuję pokazać klimat tegorocznych świąt w Starej Stajni.
Jednak zanim do wnętrz, chciałabym nieco o jutrzejszym dniu - pełnym radości ze zmartwychwstania Chrystusa i przebywania w rodzinnym gronie! Wspólne świętowanie wymaga pięknej oprawy ale nie tylko jej :) Stąd takie oto menu na jutro:
Wielkanocne Menu
Coś na ząb ...
Jajka udekorowane łososiem i kawiorem
Tatar ze śledzia z kaparami i koprem udekorowany jajkami przepiórczymi
Jajka przepiórcze w galarecie z wiosennymi warzywami
Swiąteczny pasztet z kleksem borówkowym
Wykwintna rolada szpinakowa z łososiem i serkiem śmietankowym
Zestaw szynek i kiełbas wielkanocnych
Wielkanocna sałatka mięsna z chrzanem i serem bałkańskim
Coś na poważnie ...
Wielkanocny barszcz czerwony z jajkiem i wędliną
Pierś z kaczki w pomarańczach, glazurowana miodem
Coś na słodko ...
Mazurek kajmakowy
Babki wielkanocne
Chałka drożdżowa
Sernik bezowy z brzoskwiniami
Kruche babeczki z pigwą i kajmakiem
Tort z bitą śmietaną
Tort ?! Zaraz, zaraz ... no jasne! Jutro moje urodziny [a dzisiaj wielmożnego Pana Małżonka :P]
Tak więc już za chwileczkę możemy zacząć świętowanie :) :) :)
Tuż przed Wielkanocą postanowiliśmy nieco przearanżować wnętrze - stół powędrował na miejsce sofy i odwrotnie. Na stole białe hortensje - moja miłość :)
Jutro przy stole zasiądą moi najbliżsi, z którymi będziemy świętować Zmartwychwstanie Jezusa
Przy okazji stołu chciałabym pokazać mój nowy wnętrzarski projekt kawowy. Zawsze przy biesiadowaniu sporo miejsca zajmuje wyposażenie "kawowe" - kubki, cukierniczki, mlecznik, dodatki smakowe do kaw, itp. Niedawno przeglądając amerykańskie blogi natknęłam się na odlotowy pomysł, jak pogodzić brak miejsca na stole i wymagania biesiadników - po prostu zorganizować piętrową tacę! Pomysł zapożyczyłam z bloga stonegableblog.com, którego możecie obejrzeć w mojej liście blogowej - są tam miliony genialnych pomysłów, z których mam nadzieję skorzystać już niedługo ... Moja paterka jest drewniana, kupiłam ją w znajomej kwiaciarni i przemalowałam metodą suchego pędzla. Później przyszedł mi do głowy pomysł, żeby ozdobić ją szeroką bawełnianą koronką - mam nadzieję, że Wam również się podoba :)
Paterka w pełnej krasie, zaopatrzona w kawiarkę oraz wszelkie niezbędniki do kawy takie jak cukier, mleko, cynamon i gałkę muszkatołową do kawy ...
Z dekoracji nadal królują szkła, biała porcelana .... i zielonkawe jajka :)
Mech dzielnie dotrzymuje towarzystwa króliczkom :)
Hiacynty też dostały mchową kołderkę :)
Czy tylko ja nie mogę przejść obojętnie obok białych hortensji?!? Nie mogłam ich nie kupić ... :)
Na chwilkę przed święconką :) Dwa identyczne koszyczki, aby panny M. nie wzięły się za łby :P
Spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy, kochani!
Odpocznijcie i nabierzcie sił :) Wiosna musi kiedyś wrócić a wtedy zaczniemy ze zdwojoną siłą!
Pozdrowienia ze Stajenki!