piątek, 25 maja 2012

I tak warto żyć ...

... dla takich córek jak moje :) 
Dzisiaj rano trwały wielkie przygotowania do Dnia Matki w szkole dziewczynek. Stroje galowe, czesanie niesfornych włosków i nerwowe powtarzanie wierszyków "żeby mama nie usłyszała, bo to niespodzianka" :D Czasami trudno jest być mamą, ale nie być nią to ... ech ...
Moje kochane dziewczyny:






  




Miłego popołudnia, kochani! :)


7 komentarzy:

  1. Piękne te Twoje dziewczyny :)
    A młodsza ma uroczą bliznę na nosku ;)
    Chyba mały łobuziak z Niej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki dziewczyny :) Dani, Hania jest bardzo grzeczna tylko zawsze jej się coś przytrafia :P A nos podrapała sobie ... sama - paznokciem :) Odpadł strupek, którego starannie przechowuje :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają świetnie...tak retro w tej bieli:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne, pięknookie :)

    OdpowiedzUsuń