czwartek, 24 maja 2012

Obiecałam :)

Obiecałam i zamieszczam :) Po pierwsze miałam sfotografować ciasto drożdżowe Babci Marianny, które jednak wyszło choć trochę mniej słodkie niż zazwyczaj :P Po drugie dopisała nam taka piękna pogoda, że nie sposób było świętować w ogrodzie. Stół stanął pod węgierką, tuż obok muru który dzieli nas z Hetmanem i Gromem - chłopaki miały blisko do nas :) choć nie uczestniczyły w rozmowie, zajęte skubaniem pozostałości po trawie :) Było bardzo miło, tak czułam że ten dzień będzie wart zapamiętania!
Najpierw ciasto ...


Przy okazji ... poznajcie mój ukochany obrus z lat dziecięcych :) Troszkę jesienny, ale uwielbiam go, bo przypomina mi chwile spędzone na werandzie domu, w którym mieszkaliśmy ... Trafił do mnie po latach, teraz zawsze służy mi w plenerze :)

Z uwagi na remont naszej XVIII-wiecznej chałupy, przenieśliśmy się ze świętowaniem w dalszą część ogrodu, z dala od hałasu i kurzu ... To był dobry pomysł, chociaż w tej części wiatr mocniej wieje - może dlatego nawet słońce nie wydawało się być zbyt agresywne?


Za kilka miesięcy w tym miejscu będzie pewnie zatrzęsienie węgierek
 - póki co, można swobodnie posiedzieć pod drzewkiem :)


Ciasto z rabarbarem więc i kompot musiał być "pasujący" :) 
Z okazji imienin mąż zakupił napój zniewalający czyli węgierski Tokaj :P


Uwielbiam ucztować na świeżym powietrzu! 
Może być cokolwiek, garść ciastek z wiejskiego sklepu ale pod chmurką :)


Rodzina prawie w komplecie :)))


Prawie ... zapomniałam o Bonie, której wiatr rozwiewał uszy (a nam włosy) :D

A teraz zagadka dla uważnych ... co leży w trawie? :P



Miłego wieczoru, kochani! 

4 komentarze:

Pinezka pisze...

ledwo podziwiałam poprzednie posty około południa i już widzę nowy wpisik. Wspaniały klimat, oj marzenie...

Qra Domowa pisze...

rano udało mi sie przyjąć gości na tarasie...ale wieczorkiem juz tak wiało....,ze musieliśmy przenieść sie do domku:)))...pięknie w twoim ogrodzie/:))

Magdalena pisze...

Ślicznie!

Anonimowy pisze...

Dzisiaj robiłam drozdzowkę z tego przepisu-wyszła rewelacyjna.Dziekuję za fajny przepis i pozdrawiam:)