Znacie tą panienkę? Pewnie, że tak! Pojawia się w Kredensie już od trzech lat ...
Żartobliwie zwana Bońcią, Bonusią, Bonifacką i prosiaczkiem z uwagi na swój koloryt i lekko zakręcony ogonek :) Nasza kochana niunia, najmłodsza z sióstr M. :P
Dokładnie 9 kwietnia 2010 roku urodziła się w hodowli Dwór Dębogóra koło Wielenia. Jest jack russell terrierem o złamanym włosie, klasycznym umaszczeniu i brązowych mądrych oczkach. Nasza księżniczka śpi z nami w sypialni (w nogach :P), budzi o świcie buziakami i radością bijącą od głowy do czubka ogonka! Umie mówić całym ciałem - mogłabym tak długo, jak na właściciela przystało :)
Bona jest suką hodowlaną, zarejestrowaną przez Związek Kynologiczny. Jeszcze nie zdecydowaliśmy się na szczeniaki, jakoś nie czuliśmy się gotowi :) Ale może w najbliższym roku, kto wie? :)
Sto lat, kochana Bonusiu! Bądź naszym słoneczkiem!!!
11 komentarzy:
Sto lat :) Ja od roku jestem szczęśliwą posiadaczką miniaturowej pinczerki z metryczką :) Nie zdecydowaliśmy się jednak jeszcze na ubieganie się o rodowód.
Ach te pieski:-) Mój Cerberek 6 kwietnia skończył 6 lat:-) I też śpi w łóżku, ale nie w nogach, a z łebkiem na moim brzuchu lub nodze:-))
Uwielbiam to!
Sto lat!!
Uwielbiam te tematy. Zapewne tak jak Ty mogłabym bez końca mówić o naszym psiaku. Bo to przecież kolejny członek rodziny. W nogach nie śpi, bo jego gabaryty na to nie pozwalają.Mam go na pasku bocznym. Zapraszamy.
moja sunieczka kochana juz jest starsza pania ma ponad 11 lat, nigdy nie chciala spac w lozku. Zyczy sobie zebym to tylko ja wycierala jej lapki i pupe jak wraca do domu,i jak nie ma humoru to z nikim innym nie pojdzie na spacer tylkoze mna. A poniewaz jest duzaaaaa nie da sie wziasc na rece ipoprostu wyniesc,wiec pancia chcac niechcac musi isc. Pozdrawiam cieplutko
100 lat dla Bony! Słodka jest :)
Widzę, że koty też u Was mieszkają, a ja kocham koty najbardziej na świecie.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na blog: domowezaciszekasi.blogspot.com
Kasia
ach te psiaki!!! sto lat dla księżniczki :) Od wczoraj całkiem przypadkiem stałam się posiadaczką malutkiego szczeniaczka,radość w domu wielka!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Widzę, że towarzystwo blogowe zakocone i zapieskowane :) Zwierzęta to sól naszego życia! :)
Pozdrawiam gorąco!
Asia
Zdrowia dla pieska. Ja mam rocznego, styczniowego spaniela. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
Serdeczności dla Panienki Bony:) Nasze marzenie to buldog francuski, ale hmmm... Dopiero na emeryturze:)
Pozdrowienia cieplutkie!
Witam, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem:) proszę o kontakt namelmacu@gmail.com
Pozdrawiam,
Dominika
Sto lat, dużo miłości i smakołyków:-)))
Prześlij komentarz